-Na razie bede ich obserwował. Gdy usnął założę im jak oni to nazywają czipy. Jeśli zbliżą się do lasu nie będą mogli. -powiedziałem, patrząc na Saj'Jo. Gdy ludzie zasnęli zrobiłem to co powiedziałem. Potem zaczeliśmy iść w stronę watahy.
Saj'Jo dokończ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz