- Widocznie nie ty pierwszy złamałeś mi serce -wstałam. - To jest historia z czasów, gdy byłam w szkole. Wróciłam z bitwy. Lecz gdy chciałam iść do rodziny i przyjaciół zabrali mnie do szkoły. Uczyliśmy się kilku przedmiotów razem. Na przykład walki czy obrony. On przysiadł się do mnie. Mieliśmy wtedy po roku. Nic nie świadomi. Nie wiedziałam że pokocham go. Myślałam że kocham tylko ciebie. Lecz on zamącił mi w głowie, ale nie na tyle by o tobie zapomnieć. Może dlatego popadłam w klątwę, gdy mnie odtrąciłeś? Gdy byliśmy dorośli i mieliśmy 2 lata on powiedział, że mnie kocha. Nie wiedziałam jak zareagować. Powiedziałam, że też go lubię. Przyrzekliśmy sobie że będziemy razem gdy... nikt nam nie przeszkodzi. Lecz pod koniec szkoły zobaczyłam jak całuje inną. Natashę. Znienawidziłam go. Uciekłam ze szkoły. Nie przyszłam na bal, który kończył szkołę.
Byłam już na ziemi. Wróciłam do mojego przyjaciela. O Dragonie zapomniałam. Stał się dla mnie zwykłym śmieciem. Mógł chociaż powiedzieć, a nie ukrywać. Teraz wrócił by znowu być przy mnie. Lecz ja nie jestem teraz taka sama. Bo objęłam rząd. Jako zastępczyni Day rządzę bogami. Lecz nie chcę ich wykorzystywać. Mam teraz moc jakiej sobie nikt nie wyobraża. Nie poddam się tak łatwo. Nie ulegnę mu... - powiedziałam.
Sev???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz