- Nie chcę o tym rozmawiać. I jeśli pozwolisz odejdę na chwilę - powiedziałam i wzbiłam się w powietrze. Skierowałam głowę ku słońcu. Musiałam sprawić aby zaszło. Bo była już godzina 19:00.
Zleciałam z powrotem na ziemię. Nie chciałam nic mówić Sev'owi. Zwłaszcza gdy mam kłopoty z Dragonem.
Sev???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz