wtorek, 8 października 2013

Od Rey'a - cd. Lili; do Lili

- Cieszę się - powiedziałem. - ale teraz chodź - wskoczyłem na taflę wody tak, że po niej chodziłem.
- Teraz twoja kolej! - krzyknąłem.
- Ale jak?
- Normalnie! - chwyciłem ją za łapę i zaczęliśmy biec. Gdy byliśmy na środku jeziora zatrzymałem się. Puściłem łapę wadery i ją pocałowałem. Potem zacząłem biec na brzeg przy którym były góry. Wadera pobiegła za mną. Na brzegu:
- Chodź za mną-powiedziałem poszliśmy do wnętrza góry:



- Pięknie - powiedziała.
- Witaj w mojej jaskini - powiedziałem.

Lili???




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz