sobota, 21 września 2013

Od Saverusa-cd Belli

Usiadłem na ziemi,i złapałem się za głowę.
-Nie jestem bogiem,aby wiedzieć o wszystkim co cię trapi-mruknąłem
-Ale..-wadera chciała już coś powiedzieć gdy nagle z zarośli wyskoczył mały Mustafar
-Sevy to już!-wołał-Shalassa rodzi!Jesteś potrzebny!-wołał jelonek
-Ojciec cię przysłał-podniosłem brew
-Tak,o cześc Bella!-krzyknął uradowany
-Mustafar,to nie odpowiedznia pora.-powiedziałem poważnym tonem-Idziesz ze mną odebrac poród?

<Bella?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz