niedziela, 29 września 2013

Od Lili - cd Rey'a - do Rey'a

Gdy się obudziłam, basiora  już nie było. Ale była kartka, a dokładnie list-  list od Rey’a. Jego zawartość mnie zaniepokoiła. Pisał, że może nie wrócić!! Tego bym nie przeżyła, przecież byliśmy przyjaciółmi, a może kiedyś nawet czymś więcej... Próbowałam wstać, ale byłam za bardzo wyczerpana. Nagle przybiegła Merida;
 - Lili! Gdzieś ty się podziewała?! Martwiłam się!
 - Mera, przepraszam... ja...
 - Opowiesz mi w drodze- przerwała mi- chodź już!
 - Nie dam rady się podnieść- odpowiedziałam ze zmęczeniem w głosie
 - Poczekaj tu, pobiegnę po pomoc- mówiąc to  kotka zaczęła biec w stronę watahy. Po pewnym czasie przybiegła razem z Nuką;
 - Lili, co się stało?- spytał się Nuka
 - Zaraz... zaraz opowiem...- zapatrzyłam się w ziemię
 - Chodźmy już- ponaglała nas Mera
 Nuka wziął mnie na plecy, a Merida truchtała obok nas.
 - A więc co się stało?- spytał, a ja opowiedziałam mu całą historię z Rey’em i Saphirą i o tym, co zaszło po spotkaniu Mrocznych. Gdy byliśmy już w jaskini Nuka zaczął rozmowę;
 - Jak ty to zrobiłaś?!
 - Ja nie wiem! I to jest w tym wszystkim najgorsze!
 - Dobra, już dobra- Nuka delikatnie odłożył mnie na ziemię- teraz się prześpij, widać że jesteś wykończona
 - Ok... pa..
 - Dobranoc...-wyszedł- Mera chodź już!
 - Idę, idę- Mera spojrzała na mnie i szepnęła- wszystko będzie dobrze...
 - Musi być- dodałam, zdobywając się na lekki uśmiech.
 Mera pobiegła za Nuką, a w jaskini zapadła ciemność. Zamknęłam powieki i zasnęłam.

 ********

 Gdy się obudziłam od razu pomyślałam o Rey’u. Wyszłam po cichu z jaskini, tak aby nie obudzić Nuki i Meridy. Pobiegłam do lasu

 *******

 Byłam już na miejscu, dokładnie tam, gdzie ostatni raz widziałam Rey’a, niestety nadal go tam nie było
 - Rey? Jesteś tu?- nikt mi nie odpowiedział, do moich uszu dobiegało tylko huczenie sowy
 - Ech...- westchnęłam. Nagle przypomniałam sobie, że przecież mogę telepatycznie wysłać mu wiadomość! Brzmiała następująco:
 ”Rey, gdzie jesteś? Martwię się!! Błagam, odezwij się!”
 Znów cisza. Chciałam pobiec szukać go, ale gdzie? Wiedziałam tylko, że znajduje się w Grocie Życia, ale gdzie to jest? Usiadłam, a po moim policzku spłynęła łza, byłam bezradna...

 Rey?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz