wtorek, 10 września 2013

od Amber - cd. Wicky; do Wicky

-A pani?-spytałam po chwili milczenia
-Co?-wilczyca spojrzała na mnie
-Jak ma pani na imię?
-Wicky. Więcej nie musisz wiedzieć
-Dobrze Wicky-uśmiechnęłam się
-Jak już to pani...Wicky.-warknęła
-Ok- spuściłam łebek
-No, Amber co robiłaś na naszych terenach?-spytała podczas drogi
-Zgubiłam się-zmarszczyłam czoło
-Gdzie masz rodziców?
-Mama nie żyje a od taty uciekłam bo był zły.-wyjaśniłam powstrzymując płacz
-Wiesz że to źle, tak uciekać?
-Tak...Gdzie mnie pani prowadzi?
-Do jaskini alf.Tam wszystko się wyjaśni i będziesz mogła tu dołączyć.
-Naprawdę?!-ucieszyłam się.
-Naprawdę.
W końcu dotarłyśmy do dużej jaskini.Po wejściu zobaczyłam tam jedynaście wilków.Jeden biały, z czarną grzywą wstał ze skały i warkną
-Po co przyprowadziłaś tu to chuchro?!
-Zaraz wszystko wam wyjaśnię...

<Wicky?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz