Od Lili - cd. Rey'a; do Rey'a

 Rey’a nie było już około tygodnia. Czułam się tak jak kiedyś, a dokładnie kiedy Saphira była ranna i Rey poleciał z nią do jakiejś „Groty Życia”. Lecz wtedy wiedziałam, że jesteśmy przyjaciółmi, a teraz nie wiem nawet czy mnie pamięta... Próbowałam złapać z nim kontakt poprzez telepatię, ale z takiej odległości nie było to łatwe. Wiedziałam, że jeśli tego nie zrobię, nigdy nie dowiem się dlaczego mnie zostawił. Westchnęłam tylko i skupiłam się na porozumieniu z nim. Nie udało się, ale znalazłam się tak jak by w jego umyśle. Czułam chłód, co oznaczało, że basior jest tam gdzie jest zimno. Nagle usłyszałam głos. Nie należał do Rey’a. Nie rozumiałam słów, ale wiedziałam jedno... TO BYŁA WADERA!! Nagle łzy napłynęły mi do oczu... Zostawił mnie dla innej...