Do watahy doszła nowa wadera. Z tego co mi drzewa mówiły jest z żywiołu wody i wiatru. Ma smoka. Jak na razie jest młody i bezbronny, ale już trochę latać umie. Widziałem ją tylko raz, gdy Lili przyprowadziła ją do jaskini alf. Gdy miała wybrać stanowisko,wybrała dowódce magów magii białej.To po co jej te sztylety przy sukni?
W każdym razie wyglądała na zmęczoną.Pewnie wychowywanie młodego smoka samemu w lesie nie jest trudne.Wszyscy już o niej wiedzą.Niektórym dziwnym się być zdaje,czemu to właśnie jej wykluł się smok.
Zostawiłem sprawy watahy w spokoju i ruszyłem w tym samym kierunku od źródła co ona. Nie wiem czemu,tak po prostu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz