niedziela, 3 listopada 2013

Od Lili - cd. Rey'a; do Rey'a

- Dziękuję... - szepnęłam, choć basiora już nie było.
 Założyłam amulet na szyję. Zaświecił na czerwono. To znaczy, że mnie kocha... Po policzku znów spłynęła mi łza, ale tym razem płakałam ze szczęścia. Spojrzałam w stronę, w którą odbiegł basior i zacisnęłam amulet w łapie. Wiedziałam, że mnie kocha, a on wiedział, że ja kocham jego... Cieszyłam się, że wszystko wróciło do normy. Nareszcie ja i Rey znów jesteśmy razem... Ale gdzie Rey musiał tak szybko odejść? Dlaczego musiał mnie zostawić? I to znowu?

 Rey?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz