- Witaj - powiedziałem ostrożnie, zerkając na Virię.
- Witaj - odpowiedział obcy basior. - Kim jesteś ty i ta wadera?
- Ja jestem Viria - odpowiedziała szybko moja przyjaciółka. - A to jest Dixit.
- Miło mi was poznać - obcy basior podszedł do mnie. - Mówią mi Nuka.
- Znasz może jakąś watahę, która by nas przyjęła? - spytała Viria.
- Tak - Nuka zerknął na nas z cieniem podejrzenia. - Chodźcie za mną.
***
Wyruszyliśmy od razu w stronę watahy. Po godzinie wędrówki, podczas
której zaprzyjaźniliśmy się z Nuką, dotarliśmy do watahy. Przyjęli nas.
Mamy nareszcie dom.
***
Kilka tygodni później, ja i Viria umówiliśmy się z Nuką na wiosenne
polowanie. Spotkaliśmy się pod krzewem malin. Nagle za plecami
usłyszałem szelest.
Nuka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz