Pędziłam przez las do Merwana. Kilka godzin wcześniej powiedział mi, że musi mi coś ważnego przekazać. Z jednej strony bałam się co to może być jednak z drugiej byłam strasznie podekscytowana. Gdy w końcu zdyszana potarłam na miejsce Merwan już na mnie czekał.
- To co chciałeś mi powiedzieć? - spytałam czekając niecierpliwie na jego odpowiedź.
( Merwan? Odpowiedz szybko! )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz