poniedziałek, 10 czerwca 2013

Od Hondo cd Sary

Uśmiechnąłem sië do niej a potem odwróciłem z niesmakiem głowę.
-Czy coś się stało?-spytała zaniepokojona.
-Nie jestem przekonany.
-Do czego?
-Do nas..znamy się zaledwie kilka dni a jesteśmy partnerami.To nie w moim stulu.
-To znaczy że..ile ty w przeszłości miałeś partnerek co?!-krzyknęła i wstała z trawy,tym czasem ja wciąż byłem spokojny.
-Serio mam ci je wyminiać?-mruknąłem.
-Tak!-warknęła.
-Ok Lissa,Tifani,Zecora,Alyss,Yuki,Rissa.
-Jesteś zwykłym podrywaczem!
-Nieee,one zginęły w wypadku.
-Wszystkie na raz?
-Lissa spadła z klifu,Tifani zagryzł inny wilk,Alyss rzuciłem bo była zbyt natrętna i wnerwiająca,Yuki zginęła w bitwie,Riss'e zastrzelili ludzie.Jeszcze jakieś pytania?
-Co się z tobą dzieje?Jeszcze nie dawno byłeś tak romantyczny.
-To nie było romantyczne.To były puste,przesłodzone słowa rzucane na wiatr.Ja jestem romantyczny jeśli chodzi o gesty,a nie o głupie słowa których nawet ja nie rozumiem.

Sara?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz