piątek, 16 sierpnia 2013

Od Dnatego-cd Sary

-Dobra. -zacząłem opowiadać

,, Byłem jeszcze małym szczeniakiem. Nie miałem nawet roku. Bawiłem się w trawie. Nagle poczułem dym. Nie wiedziałem co się dzieje. Moja matka podbiegła do mnie. Złapała mnie za sierść i szybko gdzieś pobiegła. Byliśmy w lesie. Mama płakała, a ja zrozumiałem.. zrozumiałem że zabili mego ojca i 2 siostry. Zobaczyliśmy wilki. Były one z obcej watahy. Złapali mnie i moją matkę. Wyrwałem się i odbiegłem kawałek. Nie łapali mnie. Podeszli tylko do mojej mamy
-Uciekaj!-krzyczałam a ja stałem tam i patrzyłem. Zobaczyłem najstraszniejszą rzecz w życiu. Wilki z obcej watahy skręciły mojej mamie kark. Odruchowo zacząłem uciekać. Płakałem. Biegłem przez ognisty las. Nikogo nie widziałem i nie słyszałem. Biegłem przed siebie. Wydostałem się z lasu. Uciekałem dalej. Przebiegłem przez strumyczek. W końcu padłem pod jakimś krzaczkiem, bez sił i całkiem bezbronny. Gdy nadszedł świt obudziło mnie rżenie. Uratował mnie ogier. Mój towarzysz, a raczej przyjaciel.."

Wtedy do jaskini wszedł King. Mój przyjacielo-towarzysz wiedziałem że nie spodoba mu się obecność Sary. Niestety ufał tylko mi. Nawet Sara nie zdołała by się z nim od razu zaprzyjaźnić na tyle żeby go dosiąść...

Sara???

Moja matka:
Mój ojciec:
Moje 2 siostry:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz