-Chyba masz rację-uśmiechnęłam się
-Cześć-powiedział Sev
-Do widzenia-rzekła łania
*Po wyjściu z terenu Saltus Mortem*
-To co dokończymy przechadzkę?
-Może..
-Zgudź się. Proszę.
-No dobra-poszliśmy. Zaprowadziłam go w pewne miejsce:
-To takie moje sekretne miejsce-powiedziałam i ruszyłam na przód.
Sev?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz