niedziela, 9 marca 2014

od Nuki - cd. Raian; do Raian

W końcu wypatrzyliśmy jelenie. Spojrzałem na waderę i wskazałem samca, który za niedługo stanie się naszą ofiarą. Zakradliśmy się w stronę ofiary, a gdy byliśmy wystarczająco blisko skoczyliśmy w jego stronę. Nie zabijaliśmy od razu. Biegliśmy równolegle z nim, ja po prawej stronie, Raian po lewej. Powoli zmniejszaliśmy odległość do jelenia, aż w końcu skoczyłem na niego, powalając go. Raian usiadła obok. Spojrzałem na nią.
- Czyń honory! - zaśmiałem się.
- Z chęcią - uśmiechnęła się szeroko.
Wadera zbliżyła się do kopytnego, który unieruchomiony leżał na ziemi i przegryzła jego tętnicę.

Raian??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz